29 sierpnia 2012

Ślubny exploding-box


Witajcie!

Dziś mam dla Was do pokazania coś co akurat idealnie wpasowało mi się w wyzwanie na blogu BerisArt pt.: "ślubne klimaty".

Jest to mój drugi exploding-box, tym razem zrobiony na specjalne zamówienie, według ciekawych wytycznych dla dosyć niezwykłej panny młodej. Wymiary to 8x8x8cm.





Dopracowany w najdrobniejszych szczegółach, ozdobione zostało nawet wnętrze wieczka. Nowością jest "meteczka" z serduszkiem. Całość nie jest jednak tak delikatna, jak ktokolwiek mógłby sądzić, lecz pod niewinną skorupką skrywa drapieżny, acz romantyczny akcent gorącej czerwieni, koloru miłości.






Środek zdobi wspaniały, kremowy tort o śmietanowych brzegach okraszonych fantazyjnymi wzorami z dziurkaczy i ozdobnych nożyczek. Środkową część zdobią mieniące się serduszka, zaś najwyższy poziom przewiązany jest wstążką z maleńką kokardką i przyozdobiony "marcepanowymi różami".






Każda ze ścianek jest zupełnie inna, choć nawiązują one do siebie wzorami i teksturami, a także użytymi dodatkami. Znalazło się na nich także miejsce na własnoręcznie napisane życzenia. Sądzę jednak, że kolejnym razem wykorzystam pomysł otwieranych zakładek, aby zrobić na nie nieco więcej miejsca.



A tutaj maleńki dodatek w formie ozdoby do prezentu wręczanego parze młodej w formie rozetki. Powstał przez przypadek, lecz po prostu nie można mu się oprzeć. DO zamocowania na piankowej taśmie dwustronnej.




Tak, tak, wiem, że to strasznie dużo zdjęć, ale dziękuję za cierpliwość :)

Jeśli chcielibyście zamówić podobny piszcie śmiało, więcej informacji w zakładce sklep.

A tutaj możecie obejrzeć oba moje exploding boxy razem ;)






4 komentarze:

  1. Piękna praca. lubię takie kontrastowe kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudeńka te Twoje box'ki ;) inspirują bardzo!

    OdpowiedzUsuń
  3. piękne pudełko -świetna kolorystyka :))
    ***
    Dziękuję za udział w wyzwaniu BerisArt:))

    OdpowiedzUsuń
  4. niesamowite i strasznie urocze!!

    OdpowiedzUsuń